Pozostając wśród niezwykle ciekawego i wdzięcznego malarstwa Romana Breitenwalda prezentuję następny obraz Jego autorstwa, który również został poddany zabiegom konserwatorskim.
Specyfiką tego i innych obrazów jest zastosowanie przez autora tektury jako podobrazia, której jakość często pozostawia wiele do życzenia, w jej strukturze występują ubytki, a na zamalowanej powierzchni dają się zauważyć zniszczenia mechaniczne, np. rysy (jak w przypadku obrazu "Nad Brdą").
Już pierwsze oględziny obiektu pozwoliły stwierdzić, że oryginalną kolorystykę namalowanego widoku zakłóca gruba warstwa pożółkłego werniksu. Główne działania konserwatorskie objęły usunięcie owego werniksu. Kolejno skleiłam rozwarstwioną w narożnikach tekturę, po czym uzupełniłam drobne ubytki w warstwie malarskiej.
Rezultaty przeprowadzonych działań pod kątem powrotu do oryginalnej kolorystyki są dosyć zaskakujące.
Nad Brdą, R. Breitenwald, obraz w trakcie konserwacji, lewa strona obrazu po zdjęciu werniksu, wrzesień 2015, fot. E. Malina |
Nad Brdą, R. Breitenwald, obraz przed konserwacją, sierpień 2015, fot. E. Malina |
Nad Brdą, R. Breitenwald, obraz po konserwacji, październik 2015, fot. E. Malina |
Komentarze
Prześlij komentarz